Jakie dzieci można adoptować?

Każde dziecko zostaje stworzone do tego, aby je kochać. Niestety często totalny brak odpowiedzialności ludzi dorosłych pozbawia bezbronnego, małego człowieka fundamentalnego prawa, jakie mu się należy – prawa do bezwarunkowej miłości. Szczęśliwie znaleźć można jeszcze wiele mądrych i dobrych osób, których pragnieniem jest zapewnić dziecku to, do czego tęskni – ciepło rodzinnego domu i możliwość realizacji własnych pasji, marzeń.

Regułą w naszym systemie prawnym jest przysposobienie pełne, polegające na zupełnym zerwaniu więzi dziecka z jego rodziną biologiczną na rzecz włączenia go na zasadzie pełnych praw i obowiązków do rodziny adopcyjnej. Dziecko zyskuje nową rodzinę i krewnych.

Innym rodzajem przysposobienia jest adopcja anonimowa. Życie układa się różnie, czasem ciąża wcale nie bywa efektem nieodpowiedzialności, a traumatycznej historii. Polskie prawo dopuszcza możliwość zrzeczenia się praw rodzicielskich przez rodziców biologicznych po upływie 6 tygodni od narodzin dziecka. Po złożeniu tzw. blankietowej zgody na anonimowe przysposobienie dziecka w znanej lub nieznanej rodzinie. Wyrażenie takiej zgody równoznaczne jest z utratą praw do dziecka na zawsze. Decyzja ta najczęściej jest podejmowana przez matki porzucone, niepełnoletnie, nieakceptowane przez środowisko oraz przez rodziny wielodzietne nie posiadające wystarczających środków materialnych koniecznych do wychowania dziecka.

W uzasadnionych przypadkach, mając na uwadze dobro dziecka, możliwe jest przysposobienie niepełne polegające na przyjęciu dziecka przez nową rodzinę przy zachowaniu więzi prawnych z rodziną biologiczną.

Prawo polskie nie określa cech przysposabianego. Przeszkodą nie może stać się ani kalectwo, ani obywatelstwo, czy rasa. Jedyną zasadą jest to, że do adopcji mogą trafić dzieci z uregulowaną sytuacją prawną, których rodzice zostali pozbawieni przez sąd władzy rodzicielskiej, wyrazili przed sądem zgodę na adopcję ich dziecka, bądź są nieznani, a sytuacja prawna dziecka ustalona została sądownie.

Najgorsza jest sytuacja dzieci porzuconych, których rodzice żyją, jednak nie zrzekają się praw rodzicielskich. W tej sytuacji dziecko umieszczone w domu dziecka musi czekać na decyzję biologicznej matki.